Gazociąg Północny

To, w jaki sposób rozmieszczone są nitki gazociągów nie jest ani przypadkowe, ani naturalne. Podczas ich budowy nie liczy się tylko czysty zysk i najprostsze w realizacji rozwiązania. Tutaj w grę wchodzi również skomplikowana geopolityka, czego najlepszym przykładem są poczynania rosyjskiego Gazpromu. Sztandarowym przykładem wpływu polityki na handel i przesyłanie gazu jest tak zwany Gazociąg Północny. Gaz wysyłany jest z Rosji, a jego adresatem są Niemcy.

Oba kraje jeszcze od lat siedemdziesiątych minionego stulecia ściśle ze sobą współpracują, nie zwracają szczególnej uwagi na interesy polityczne i ekonomiczne innych państw. W tym przypadku naturalnymi krajami tranzytowymi są republiki bałtyckie oraz Polska. Rosjanie i Niemcy postanowili jednak puścić rury z gazem po dnie Bałtyku, żeby w tej sposób nie być w żaden sposób zależni od wspomnianych państw. Dlatego też długość gazociągu jest zdecydowanie większa, a wynosi ona 1222 kilometry. Oczywiście, również koszt jego budowy przez to znacznie wzrósł.